• 2025-08-06
  • 195
  • 6 minutes read

Czy warto być superwoman za wszelką cenę? O biznesie, kryzysie i sile kobiet – Ania Diller

Czy warto być superwoman za wszelką cenę? O biznesie, kryzysie i sile kobiet – Ania Diller

W świecie pełnym presji, porównań i pozornie idealnych obrazków w social mediach, coraz trudniej przyznać się, że coś w naszym życiu nie działa. Jeszcze trudniej – kiedy jesteśmy kobietami prowadzącymi własne biznesy, które z założenia mają być zawsze „ogarnięte”. W najnowszym odcinku podcastu Ola Gościniak rozmawia z Anią Diller – założycielką Rozwijalni Kobiet, mentorką, edukatorką i autorką książki „Rak bez tabu”. To rozmowa o samotności, solidarności, kryzysach i punktach zwrotnych – a także o tym, co dzieje się, gdy kobieta przestaje udawać, że wszystko jest dobrze.

Od urzędniczki do inicjatorki zmiany

Ania Diller przez dziesięć lat pracowała w jednym z poznańskich urzędów. Stabilna praca, skromna pensja, codzienność w wydziale finansowym. Aż pewnego dnia powiedziała dość. „Potrzebowałam czegoś, żeby móc rozwijać skrzydła, żeby robić coś takiego na własną rękę” – wspomina. Tak narodziła się Rozwijalnia Kobiet – przestrzeń dla kobiet, które chcą czegoś więcej. Na początku spotkania odbywały się w małych podpoznańskich miejscowościach. Celem było wyciągnięcie kobiet z domów, pokazanie im, że mogą się rozwijać, tworzyć i spełniać marzenia.

Z czasem formuła zaczęła ewoluować. Spotkania przyciągały coraz więcej przedsiębiorczych kobiet i przekształciły się w sieć wspierających się profesjonalistek. „Jak dziewczyny przestępowały próg rozwijalni, to dostawały merytoryczną wiedzę, ale też mogły po prostu być sobą” – mówi Ania.

Gdy zatrzymanie staje się koniecznością

W 2023 roku Ania otrzymała diagnozę – nowotwór. „To był list od życia pod tytułem: warto się w końcu zatrzymać”. Rozwijalnia przeszła w tryb uśpienia, a Ania – w proces leczenia i głębokiego przewartościowania. Zmieniły się nie tylko jej priorytety, ale też relacje z ludźmi i spojrzenie na biznes. „Życie i choroba weryfikują otoczenie. Sukces też je weryfikuje” – zauważa.

Mimo choroby Ania postanowiła działać – na swój sposób. Stworzyła książkę „Rak bez tabu” – nie tylko jako osobistą terapię, ale też źródło wsparcia dla innych kobiet. Do współtworzenia zaprosiła 13 autorek i 13 ekspertów. „To nie jest tylko książka o nowotworze. To książka dla każdej kobiety, która ma pod górkę. Dla tej, która czuje, że już gorzej być nie może, a jednak potrzebuje nadziei” – wyjaśnia.

Samotność wśród ludzi i maski sukcesu

Jednym z najważniejszych wątków rozmowy jest temat samotności – tej ukrytej za sukcesem, dopracowanym Instagramem i energią Superwoman. Kobiety niechętnie przyznają się, że coś im nie wychodzi. Ania zauważa: „Im wyżej kobiety są biznesowo, tym większy mają problem z tym, żeby się przyznać, że coś nie działa”. A przecież – jak mówi – w każdej relacji, także biznesowej, warto od czasu do czasu zdjąć maskę.

Pokazanie własnej słabości może być aktem odwagi, który przynosi niespodziewane efekty. Gdy Ania podzieliła się swoją historią w poście, „zalała ją fala wsparcia i zamówień” na mini produkty. Wsparcie społeczności nie tylko finansowe, ale przede wszystkim emocjonalne, było ogromne.

Co robić, kiedy się sypie?

Jak radzić sobie w kryzysie, kiedy wszystko idzie nie tak? Ania nie udaje, że zna złote recepty. Ale wie jedno – warto się zatrzymać. I zadać sobie kilka ważnych pytań: Czy to, co robię, naprawdę mnie cieszy? Czy to się opłaca – ale czy naprawdę warto? Czy ten sukces, za którym pędzę, nie kosztuje mnie zbyt wiele?

„To nawet lepiej” – mówi, cytując książkę Joanny Chmury. Bo może właśnie teraz, w tej trudności, jest szansa, by coś zmienić. By przestać być zawsze dla innych, a zacząć być także dla siebie.

Książka jako misja

„Rak bez tabu” to nie tylko osobista opowieść. To projekt, który stał się dla Ani przestrzenią działania mimo choroby. W książce znajdziemy historie kobiet, które przeszły przez nowotwór, a także porady ekspertów z zakresu psychologii, seksuologii, dietetyki czy medycyny chińskiej. „Chciałam pokazać różne drogi. Bo każda z nas przechodzi kryzys inaczej” – tłumaczy.

Dochód ze sprzedaży książki wspiera Anię w procesie powrotu do zdrowia i stopniowego powrotu do pracy. Można ją zamówić bezpośrednio na stronie annadiller.pl.

Kobiety, które przeszły przez ogień

„Im więcej ktoś dostał po tyłku, tym bardziej potrafi wspierać” – podsumowuje Ania. I to chyba najważniejszy wniosek z tej rozmowy. Wspierajmy się – nie tylko w sukcesie, ale też w kryzysie. Nie bójmy się mówić: potrzebuję pomocy. I nie bójmy się po nią sięgać. Bo tylko wtedy wspólnota naprawdę działa.

 

 



Trzeci sezon podcastu Oli Gościniak dla przedsiębiorczyń!



Gdzie słuchać podcastu Ola GOŚCINIAK dla przedsiębiorczyń?

  • Na blogu – lista wszystkich podkastów
  • Android – słuchaj na Androidzie w swojej aplikacji
  • Spotify – kliknij lub skorzystaj z lupki i frazy „Ola Gościniak”
  • Spotify for Creators – słuchaj w Spotify for Creators
  • iTunes – słuchaj podcastu na urządzeniach od Apple
  • Spreaker – korzystaj z aplikacji lub na stronie
  • YouTube – playlista z podcastami
  • Kanał RSS – skopiuj adres RSS i wklej go w aplikacji, której używasz



Reklama

Przeczytaj także

Październik w Paczce Girlbosskich

Październik w Paczce Girlbosskich

Są takie miesiące w roku, kiedy kawa smakuje lepiej, pomysły same się rodzą, a energia do…
Kursory roku 2025 – zgłoś się do konkursu!

Kursory roku 2025 – zgłoś się do konkursu!

Już 8 grudnia na uczelni Collegium Da Vinci w Poznaniu odbędzie się III edycja Gali Kursory…
AI jako mentalne wsparcie przedsiębiorczyni

AI jako mentalne wsparcie przedsiębiorczyni

Katarzyna Ślązak – Paczka Girlbosskich AI jako mentalne wsparcie przedsiębiorczyni – jak korzystać z potencjału i…

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *