- 2025-03-13
- 40
- 9 minut czytania
Blizny ciała i duszy – jak terapia blizn może wpłynąć na życie – rozmowa z Katarzyną Worwą

Blizny to nie tylko fizyczne znaki na skórze, lecz także emocjonalne wspomnienia, które potrafią wpływać na nasze samopoczucie, pewność siebie i codzienne życie. Katarzyna Worwa, specjalista terapii blizn na co dzień pomaga swoim klientom odzyskać komfort zarówno w ciele, jak i w umyśle. Jej holistyczne podejście do pracy sprawia, że proces terapii blizn staje się nie tylko poprawą estetyki skóry, ale również drogą do lepszego samopoczucia i akceptacji siebie.
W rozmowie opowiada o tym, jak blizny mogą wpływać na karierę, samoocenę i relacje społeczne. Podzieli się także swoją refleksją na temat zmieniających się standardów piękna w branży beauty oraz znaczenia psychologii w postrzeganiu własnego ciała. A także zdradzi, jakie emocje towarzyszyły jej, gdy odbierała nagrodę „Innowacja Roku 2024” – wyróżnienie, które potwierdziło unikalność jej pracy i jej ogromny wkład w rozwój terapii blizn.
Ola Gościniak: Blizny to nie tylko fizyczne ślady, ale też emocjonalne historie. Jak często pacjenci zgłaszają się do Ciebie nie tylko po pomoc estetyczną, ale i wsparcie mentalne?
Katarzyna Worwa: Ludzie zgłaszają się do mnie jako terapeuty blizn aby popracować z jakością ich skóry. To sygnalizowanie potrzeby mentalnego wsparcia przeważnie wynika w trakcie rozmowy podczas pierwszego wywiadu albo podczas pracy z blizną. W ⅔ przypadków samo zgłoszenie się do takiej pracy jest krokiem jaki klient wykonuje w kierunku poprawy samopoczucia i samooceny. Jeśli problem i związane z nim emocje są na poziomie wymagającym pomocy specjalisty w tym zakresie, zawsze informuję o tym klienta/tkę i proponuję specjalistę.
Jednak często jest też tak, że sama praca z blizną i przestrzeń do tego aby klient/ka podzilił/a się swoją historią są wystarczające do przepracowania mentalnego aspektu związanego z blizną. Czasem blizny mają kilkanaście lub kilkadziesiąt lat i praca z nimi przywraca wspomnienia związane z ich powstaniem oraz różnymi traumatycznymi okolicznościami. Wydawać się może, że sytuacja sprzed takiego okresu czasu nie ma wpływu na teraźniejszość. A właśnie często ma i to bardzo silny.
Czy blizny mogą wpływać na karierę zawodową, zwłaszcza w branży beauty? Czy spotkałaś się z przypadkami, gdzie wygląd determinował czyjeś decyzje biznesowe?
Zdecydowanie może. Przede wszystkim kariera zawodowa związana jest silnie z poczuciem własnej wartości. Z pewnością siebie, akceptacją. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że posiadanie nieestetycznej blizny obniża często poczucie wartości u ludzi, może prowadzić do szeregu komplikacji związanych z codziennym funkcjonowaniem, to takie sytuacje wpływają mocno na kwestię rozwojową człowieka.
Znam różne historie ale podzielę się tą pozytywną. Jedna z moich klientek to foto modelka. Pracowałam z nią z blizną oparzeniową, która powstała gdy byłą ona jeszcze dzieckiem. To było bardzo budujące wiedzieć, że pomimo tej nie małej blizny, w widocznym miejscu, miała ona kontrakty i brała udział w wielu sesjach zdjęciowych i reklamach. Poprawa estetyki blizny natomiast wpłynęła bardzo pozytywnie na jej samopoczucie i wiązała się z mniejszą ilością przygotowań do pracy czy późniejszej obróbki zdjęć.
Jak zmienia się podejście do własnej urody i pewności siebie po terapii blizn? Masz historie pacjentów, którym to pomogło nie tylko w życiu prywatnym, ale i zawodowym?
Tak. Kilku moich klientów przychodziło do mnie pracować z bliznami i terapia trwała kilka do kilkunastu miesięcy w niektórych przypadkach. Podczas tych spotkań obserwowałam jak pozytywne efekty pracy z blizną dodawały im entuzjazmu i takiego poczucia “sprawczości”. Tak jak by zmiana blizny i poradzenie sobie z wieloma sytuacjami z nią związanymi było dodatkowym motorem napędowym do wprowadzenia zmian w ich życiu.
I w kilku tych przypadkach zmiany jakie zaszły od momentu pierwszej wizyty u mnie do zakończenia terapii to właśnie zmiana pracy lub stanowiska na bardziej satysfakcjonujące. To był oczywiście efekt wielu działań w ich życiu ale zbiegało się to właśnie m.in. z pracą z blizną. To bardzo ciekawe i inspirujące obserwować takie zmiany.
W świecie biznesu mówimy często o „bliznach” w kontekście trudnych doświadczeń, które nas kształtują. Czy widzisz analogię między tym, jak ludzie podchodzą do swoich blizn fizycznych a do życiowych porażek?
To jest bardzo głęboki temat i trudno odpowiedzieć na niego w kilku zdaniach. Myślę, że najlepiej odnieść się do analogii jak: włożenie ręki do ognia sprawia, że drugi raz mocno zastanowimy się czy ją wkładać a jeśli już to jak to zrobić, żeby się nie oparzyć.
Porażka też bywa “blizną” na którą ludzie nie chcą patrzeć, nie chcą jej dotykać, zachowują się jakby nie istniała. Jest ona związana z tak silnymi emocjami i lękiem związanym z stawieniem im czoła, że “lepiej o tym zapomnieć”.
Ale nawet jak próbujemy zapomnieć, lub udajemy że tego nie ma, to nie niweluje to negatywnego wpływu jakim ta “blizna” oddziałuje na nasze życie. Tak zawodowe jak i prywatne.
W dosłownym znaczeniu również.
Wiele kobiet z bliznami po operacjach, np. cesarskim cięciu czy mastektomii, mówi o poczuciu utraty kobiecości. Jak można to przepracować, by nie wpływało na ich pewność siebie w biznesie?
To też szeroki temat ale tutaj jest bardzo ważna jedna kwestia. Taka kobieta potrzebuje zadać sobie pytanie: czym dla mnie jest kobiecość? Bo kobiecość to coś więcej niż tylko ciało. Na szczęście wychodzi się coraz bardziej ze schematycznego myślenia, że kobiecość to odpowiednie kształty kobiety, ale to właśnie takie stereotypy wpływają na poczucie wartości wielu kobiet.
Zatem zrozumienie kobiecości, jako pewnego rodzaju sposobu bycia, energii, sposobu odczuwania, empatii, działania, spojrzenia na świat. Pewnego rodzaju delikatności i siły jednocześnie. To natura, którą jako kobiety mamy tam w środku.
Jeśli nasze poczucie wartości jest odpowiednio ulokowane, w środku, w naszym sercu a nie w naszym wyglądzie, liczbie likeów na SM czy czymkolwiek zewnętrznym, to zmiana, utrata lub pogorszenie tych elementów nie wpłynie na to poczucie.
Jak zmieniło się podejście do blizn w branży beauty? Czy zauważasz większą akceptację i otwartość na naturalność, czy jednak wciąż dominuje presja na „idealny wygląd”?
W dobie filtrów i Instagramowych “ideałów” oraz rosnącej popularności AI nie da się całkowicie wykluczyć nurtu idealnego ciała. Ta presja według mnie jednak jest mniejsza i zauważam trend stawiania na naturalność. Widać to po coraz większej ilości kampanii społecznych. W świecie branży beauty rośnie kierunek usług opartych o naturalne działanie i efekty jak np. masaże estetyczne zamiast medycyny estetycznej albo do łask wraca biała kosmetologia, która dzięki dynamicznemu rozwojowi nauki może przynosić spektakularne efekty bez inwazyjności skóry. Również coraz mocniej bierze się pod uwagę kwestie psychologiczne. To jak postrzeganie naszego ciała wpływa na nasze emocje i poczucie wartości.
Jakie emocje towarzyszyły Ci w momencie, gdy dowiedziałaś się o wygranej w kategorii „Innowacja Roku 2024”? Co oznacza dla Ciebie to wyróżnienie?
Biorąc pod uwagę ilość zgłoszeń byłam zaskoczona już samym przejściem do top 10. To dla mnie ogromne wyróżnienie i bez udawanej skromności, szczerze powiem, że nie spodziewałam się statuetki. Ale w momencie gdy usłyszałam słowa, jakie czytał Pan (tutaj nie pamiętam nazwiska, proszę dopisz sponsora) to stanęły mi łzy w oczach, bo zrozumiałam, że to o mnie. Przez kilka dni te emocje były ze mną. To, że nagrody były przyznawane przez niezależne Jury, że udział był bezpłatny a nominowani i laureaci byli oceniani za realne wyniki i pracę, sprawiło, że ta nagroda ma dla mnie bardzo duże znaczenie. Jest piękną wizualizacją tego, co tworzę w swojej pracy.
Innowacja Roku 2024 to nagroda wyjątkowa – co według Ciebie przyczyniło się do Twojego sukcesu i zdobycia tego wyróżnienia?
Wszystkie sukcesy jakie odnoszę, są efektem mojego zaangażowania i pracy. Bez względu na przeszkody, jakie czasem się pojawiają, wytrwałość i jasne cele, które mam do zrealizowania, przynoszą piękne efekty.
W przypadku tej nagrody czuję, że moje podejście do pracy z bliznami jako aspektem nie tylko fizycznym ale również emocjonalno-psychologicznym, wyróżniły mnie spośród innych. To bardzo silna motywacja i satysfakcjonujące potwierdzenie tego, że jestem na właściwym miejscu, we właściwym czasie.
Rozmówczyni wywiadu: Katarzyna Worwa
CEO ART FACE Centrum Terapii Blizn. Specjalista pracy z bliznami i jakością skóry. Zajmuje się terapią blizn i pracą z jakością skóry w ujęciu estetycznym i funkcjonalnym z uwagą na wielowymiarowy aspekt tych problemów w życiu klienta.
Autorka licznych artykułów, poradników i treści związanych m.in. z pracą z bliznami oraz ich wpływem na jakość życia człowieka. Promowanie wykorzystania potencjału terapii kolagenowych, jako istotny element każdej pracy ze skórą.
Szkoleniowiec w zakresie prowadzenia skutecznego wywiadu przedzabiegowego oraz pracy ze skórą i bliznami. Oficjalny szkoleniowcem Larens Professional.
Prywatnie żona i mama 5 dzieci. Lubi aktywność fizyczną, filmy i seriale pokazujące złożoną naturę człowieka. Artystka, uwielbia malować na ścianach.