- 2025-09-16
- 34
- 9 minut czytania
Mindset jako fundament biznesu – rozmowa z Zuzanną Ziębą

Budowanie biznesu to nie tylko strategie, narzędzia i plany marketingowe. To przede wszystkim sposób myślenia, który może albo otwierać drzwi do sukcesu, albo blokować rozwój na długie lata. O tym, dlaczego mindset jest fundamentem przedsiębiorczości, jakie przekonania najczęściej sabotują nasze działania i jak krok po kroku przeprogramować własne podejście do biznesu, rozmawiamy z Zuzanną Ziębą – mentorką, która pomaga kobietom łączyć wewnętrzną siłę z konkretną strategią i osiągać rezultaty wcześniej uważane za niemożliwe.
Ola Gościniak: Co według Ciebie najbardziej odróżnia przedsiębiorców, którzy odnoszą sukces, od tych, którzy latami stoją w miejscu?
Zuzanna Zięba: Mindset. To jest absolutna podstawa. Sukces nie jest kwestią szczęścia, idealnego planu czy tego, że ktoś ma lepsze kontakty. Sukces to umiejętność oddzielenia siebie od wyniku i podejście, które sprawia, że nawet kiedy życie prywatne się wali, to Ty wiesz, że Twój biznes to nie jest Twoja wartość i dalej działasz. I odwrotnie – kiedy coś się dzieje w biznesie, to nie przenosisz tego na partnera, dzieci, codzienność. To jest odpowiedzialność za swoje decyzje, ale jednocześnie świadomość, że wynik nie mówi o mnie. Ani sukces nie czyni mnie bardziej wartościową, ani porażka nie zabiera mi tej wartości. To były decyzje, które mogę zmienić, poprawić, ulepszyć. I to jest ta różnica – osoby, które stoją w miejscu, utożsamiają siebie z wynikiem. Osoby, które idą do góry, wiedzą, że każdy dzień to nowa decyzja, nowy krok.
Na ile sukces w biznesie zależy od strategii i planu, a na ile od nastawienia i sposobu myślenia?
Najpierw zawsze jest mindset. Strategia bez mindsetu prowadzi do wypalenia i frustracji, a mindset bez strategii potrafi dać efekty totalnie nielogiczne. Ja pracuję tak, że najpierw rozpuszczamy blokady, kodujemy sukces w podświadomości, uczymy się działać pomimo strachu, a dopiero później dokładamy strukturę i strategię. I to właśnie dlatego moje klientki osiągają wyniki, które wcześniej były dla nich nierealne. Bo nie znasz osoby, która z dobrą strategią, ale bez mindsetu, osiągnęła sukces i go utrzymała. Ale znam mnóstwo takich, które z zajebistym mindsetem zrobiły coś, co pozornie było niemożliwe, a dopiero później dołożyły plan i poszło jeszcze mocniej.
Jakie błędne przekonania najczęściej blokują przedsiębiorców przed rozwojem?
Najczęściej to jest lęk przed byciem widzianą. Każdy mówi: chcę dużej publiki, chcę więcej klientów, a jak ta publika się pojawia, to nagle paraliż. Sama to miałam – trzy tysiące osób na Instagramie i nagle dwa tygodnie ciszy, bo moja głowa nie była gotowa. To samo u klientek – marzą o widoczności, a potem uciekają. Kolejna blokada to sufit finansowy – lojalność wobec rodu, która mówi: „u nas się tak nie zarabia, więc jak Ty będziesz zarabiać więcej, to zdradzasz rodzinę”. I to nie działa logicznie, to działa na podświadomości, więc sabotujemy się chorobami, zmęczeniem, nagle rezygnują klienci. Dochodzi poczucie własnej wartości – to dlatego wiele osób zaniża ceny, nie rozmawia z klientami pewnie, bo nie wierzy, że naprawdę daje wartość. No i blokada głosu – szkoła nas nauczyła mówić pod klucz, a nie swoim językiem, więc potem mamy problem z wyrażaniem siebie i boimy się krytyki. To są schematy, które nie widać na pierwszy rzut oka, ale one sterują wszystkim.
Czy każdy może wykształcić w sobie mindset sprzyjający sukcesowi, czy to kwestia osobowości i charakteru
Każdy. Każde dziecko przychodzi na świat czyste, a potem zaczyna się programowanie – rodzice, szkoła, otoczenie. Do siódmego roku życia jesteśmy w stanie hipnozy i chłoniemy wszystko. Bogaci uczą się, że pieniądze to normalność. Biedni uczą się, że pieniądze to problem. I potem dorastamy w tych schematach. Ale w dorosłości mamy wybór – możesz żyć tak, jak Cię zaprogramowano, albo możesz zmienić to, co masz w głowie. Ludzie przychodzą do mnie pełni lęków, z niską wiarą w siebie, przestraszeni. I wychodzą z nową tożsamością, gotowi na sukces. To nie jest cecha charakteru, to jest proces przeprogramowania.
Jaką rolę w mindsetcie przedsiębiorcy odgrywa umiejętność radzenia sobie z porażką i kryzysem?
Kluczową. Biznes to droga, w której 90% działań nie wychodzi. I to jest normalne. Ale te 10%, które wychodzą, zmieniają wszystko. Problem w tym, że wielu ludzi bierze porażkę do siebie – „to ja jestem beznadziejny, to ja się nie nadaję”. A to jest tylko informacja zwrotna. Ci, którzy idą w górę, patrzą inaczej – „OK, to nie działa, więc zrobię inaczej, spróbuję czegoś nowego”. To jest ta różnica – czy traktujesz porażkę jako wyrok, czy jako lekcję.
Dlaczego jedni traktują przeszkody jako motywację, a inni jako powód do rezygnacji?
Bo jedni wiedzą, że przeszkody są częścią drogi, a inni wierzą, że są dowodem, że się nie nadają. To jest znowu mindset. Jeśli Twoja głowa jest przeprogramowana na sukces, to problem traktujesz jak zadanie do rozwiązania. Jeśli nie – traktujesz to jak sygnał, żeby uciekać. To nie przeszkody robią różnicę, tylko to, co Ty o nich myślisz.
Czy istnieje coś takiego jak „toksyczny optymizm” w biznesie – wiara w sukces bez realnych działań?
Tak, i jest to bardzo częste. Mindset nie jest o tym, żeby siedzieć na kanapie, powtarzać afirmacje i czekać, aż coś się stanie. Mindset to fundament, który sprawia, że mimo strachu idziesz i działasz. Ale działasz. Toksyczny optymizm to ucieczka od działania – łatwiej jest mówić „wierzę, że będzie dobrze” niż pójść i zrobić ofertę albo zadzwonić do klienta. Zdrowy mindset to wiara połączona z ruchem.
Jak otoczenie – rodzina, znajomi, środowisko – wpływa na sposób myślenia i decyzje przedsiębiorcy?
Ogromnie. Jeśli Twoja rodzina całe życie mówi, że biznes to ryzyko, że lepiej mieć stabilną pracę, że „duże pieniądze to złe pieniądze”, to wchodzisz w dorosłość z tym programem. I nawet jeśli chcesz inaczej, to ciągle Cię ściąga w dół. Dlatego tak ważne jest, żeby zmieniać otoczenie, wchodzić w środowiska, które Cię inspirują, które pokazują Ci, że to, co chcesz, jest możliwe. Bo jeśli ciągle otaczasz się ludźmi, którzy nie wierzą, to ciężko Ci będzie wyjść ponad to. Otoczenie to jak gleba – możesz być najlepszym nasionkiem, ale jak wsadzisz je w piach, to nie urośnie.
Jakie praktyki lub nawyki pomagają wzmacniać mindset sprzyjający osiąganiu celów?
Po pierwsze pisanie – dziennik, autorefleksja, bo papier pozwala zobaczyć rzeczy, których nie widzimy w głowie. Po drugie konsekwencja – codziennie chociaż jeden krok, nawet malutki, nawet jeśli masz zły dzień, bo to buduje w Tobie wewnętrzną siłę. Po trzecie – otoczenie. Rozwój z innymi ludźmi, mentoring, sesje, hipnozy grupowe. To wszystko programuje Cię na sukces krok po kroku. To nie chodzi o to, żeby zrobić wszystko od razu, tylko żeby stale iść do przodu.
Gdybyś miała wskazać jedną kluczową zmianę w sposobie myślenia, która może odmienić biznes – co by to było?
Nie utożsamiaj siebie z wynikiem. Ani porażka nie mówi o Tobie, ani sukces nie mówi o Tobie. To są tylko efekty Twoich decyzji. Jeśli coś nie wyszło – zmieniasz decyzję. Jeśli wyszło – super, ale idziesz dalej. To jest ta zmiana, która daje wolność i pozwala naprawdę rosnąć. Jeśli właśnie czytasz ten wywiad, napisz do mnie — chętnie usłyszę, co Ci się najbardziej spodobało i doradzę Ci pierwsze kroki na Twojej drodze.
Rozmówczyni wywiadu: Zuzanna Zięba
Zuzanna Zięba – ekspertka w transformacji mindsetu i pionierka w wykorzystaniu hipnozy w biznesie. W swoich szkoleniach odkrywa metody, które błyskawicznie przekalibrowują nastawienie i przekonania, otwierając drogę do sukcesu. Jej innowacyjne podejście zostało wyróżnione w Leaders Magazine i Energia Życia. Na Gali Kursory Roku w 2024 roku miała zaszczyt wręczać prestiżowe nagrody Kursory Roku, inspirując liderki do odważnego działania.
Jeśli chcesz bliżej poznać świat Zuzanny, przejdź na jej profil na Instagramie — tam znajdziesz wiele bezpłatnych hipnoz, które możesz od razu spróbować na sobie.
Dodatkowo możesz umówić się na bezpłatną konsultację TUTAJ. Porozmawiasz o Twojej sytuacji, sprawdzisz, co jest Ci teraz najbardziej potrzebne i otrzymasz porady na pierwsze kroki na Twojej drodze.