Dlaczego odpoczynek od pracy na łonie natury jest taki ważny?

Na co dzień każdy z nas ma mnóstwo różnych obowiązków. Często dużą część dnia zajmuje nam praca (stacjonarnie i/lub online). Wiemy też doskonale, że powinniśmy odpoczywać, aby móc dalej efektywnie pracować. Nasza psychika i ciało potrzebuje regeneracji. Podczas pracy angażujemy nasze zmysły i ośrodkowy układ nerwowy, który w momencie przeciążenia nie będzie działał tak wydajnie jakbyśmy tego chcieli. Należy więc codziennie znaleźć choć krótkie momenty na odpoczynek. Dlaczego odpoczynek od pracy na łonie natury jest taki ważny?

Odpoczynek od pracy na łonie natury – korzyści dla organizmu

Przyroda kojarzy nam się z kolorem zielonym, przynajmniej w sezonie wegetacyjnym (wiosna-jesień) jest jej sporo. Psycholodzy twierdzą, że kolor ten kojarzy się naszemu mózgowi z relaksem, rozluźnieniem, odpoczynkiem. Nie bez powodu maluje się np. na ten kolor ściany różnych wnętrz czy pokoi, w których chcemy się odstresować. Inni naukowcy z kolei w swoich badaniach dowiedli, że kontakt z naturą pozwala w lepszym skupieniu uwagi, planowaniu, uczeniu się, podejmowaniu decyzji czy rozwiązywaniu problemów.

To nie koniec korzyści jakie możemy czerpać przebywając blisko natury. Podczas takiego relaksu, najlepiej cyklicznie powtarzanego, spada prawdopodobieństwo zachorowania na depresję, choroby serca czy inne choroby związane z układem krwionośnym czy nerwowym.

Odrzućmy smartfony/tablety/laptopy i inne urządzenia elektroniczne!

Dzięki szybkiemu rozwojowi współczesnej technologii, możemy z niej korzystać niemal w każdej chwili czy w każdym miejscu. Nie jest przecież problemem zabrać ze sobą na spacer do lasu smartfona, żeby sobie poscrollować media społecznościowe albo wziąć do parku tablet i obejrzeć kilka odcinków ulubionego serialu. Problem w tym, że wtedy nie skorzystamy z wszystkich wartości, które daje nam przyroda, a nasze zmysły i układ nerwowy cały czas będą bombardowane dużą ilością bodźców.

Zmysły potrzebują wyciszenia, a kontakt z naturą jest w tym świetny

Wszystkie zmysły potrzebują również relaksu na łonie natury. Nasz wzrok może popatrzeć na trochę inną paletę kolorów (takich naturalnych i bardziej stonowanych) i inny rodzaj światła (dla szczęśliwców słońce wychodzi zza chmur). Nasz słuch może posłuchać innych dźwięków (szum wiatru, śpiew ptaków) albo wręcz… ciszę, a to bardzo cenne.

Kiedy bodźce nas nie przytłaczają to wyostrzają się też inne zmysły, jak np. węch (zapachy kwiatów czy owoców leśnych) albo dotyk (kora drzew, szyszki, a może nawet trawa deptana bosą stopą). Kiedy długo w pracy siedzimy przed komputerem czy wypełniając dokumenty przy biurku, to są zmysły, które nam podziękują za każdą aktywność fizyczną, chociażby krótki spacer. Z pewnością zmysł równowagi (układ przedsionkowy) oraz zmysł propriocepcji (czucia własnego ciała). Zmysły te pracują również kiedy siedzimy przed laptopem, sprawiają chociażby to, że utrzymujemy pozycję na krześle i z niego nie spadamy, jednak dobrze jeśli mogą poszerzyć zakres swojego działania.

Gdzie odpoczywać na łonie natury? Gdzie znaleźć dobre miejsce?

Nie każdy z nas ma swój własny ogródek albo las obok domu. No właśnie, ale dobra wiadomość jest taka, że przyroda jest wszędzie! Naprawdę, wystarczy tylko wyjść. Może to być trawnik w ogródku z drobnymi stokrotkami, polna droga ze śpiewem skowronka polnego, park z kilkoma lipami po których chodzą czerwone kowale (drobne owady), bujny las gdzie w podszycie uwijają się pracowicie mrówki, mały staw na środku wsi czy miasteczka gdzie dookoła „szumią” trzciny…itd. Mogłabym wymieniać i wymieniać, a to tylko kilka przykładów przyrody blisko nas. Możemy również zrobić sobie dłuższe wycieczki do miejsc atrakcyjnych przyrodniczo, jak np. parki narodowe, rezerwaty przyrody, ogrody botaniczne czy zoologiczne.

Istotny jest również fakt, że przyroda to nie tylko zielone drzewa czy trawa, która ma zbawienny wpływ na nasz odpoczynek. Przyroda to także zwierzęta, o których starałam się wyżej już wspomnieć. Oczywistym może być słuchanie śpiewu ptaków albo pójście do ZOO, żeby zobaczyć duże zwierzęta. A może warto przypomnieć sobie dziecięce lata, kiedy fascynował nas każdy napotkany ślimak, chrząszcz czy dżdżownica?

Odpoczynek od pracy na łonie natury – czy tylko wiosną i latem możemy czerpać z przyrody?

Wydawać by się mogło, że tylko wtedy kiedy jest wokół zielono, możemy korzystać z odpoczynku na łonie natury. Oczywiście, jest wtedy nam łatwiej się zrelaksować, ale myślę, że nie powinniśmy rezygnować w okresie jesienno-zimowym np. ze spaceru do lasu czy parku. Zresztą są drzewa, które cały rok są zielone…iglaste (z wyjątkiem modrzewia). Nawet jak tej zieleni jest mniej, a duża część zwierząt uśpiona czeka na rozpoczęcie nowego sezonu to i tak możemy czerpać z obcowania w świecie przyrody relaksując się.

Podsumowanie

Porę dnia i czas obcowania z przyrodą należy dopasować już indywidualnie. Niektórzy lubią łączyć poranną aktywność fizyczną biegając w parku, a inni oddają się popołudniowym spacerom do lasu, a jeszcze inni mogą pozwolić sobie na weekendy w tzw. „głuszy”. Każdy czas i miejsce będzie dobre, aby cieszyć się i korzystać z natury, nawet przejście krótką alejką wśród drzew w drodze na tramwaj czy po dziecko do przedszkola. Każda chwila ma znaczenie! Mam nadzieję, że teraz już wiesz jak ważny jest odpoczynek od pracy na łonie natury i w miarę możliwości wdrożysz to u siebie.