Pasja, inspiracja i przedsiębiorczość – wywiad z Joanną Kadej

Rozmowa z Joanną Kadej to podróż przez historię przemiany w kreatywną przedsiębiorczynię, której pasją stało się tworzenie lalkowych postaci z duszą. Jej droga zawodowa była pełna wyzwań, ale także momentów triumfu – ostatnio wręczyła wyjątkowy prezent dla Mądrej Babci, Beaty Boruckiej. W trakcie wywiadu Joanna opowiedziała nam o swoich największych sukcesach, wpływowych mentorach oraz filozofii biznesowej opartej na wartościach osobistych. Przewodzona przez nią marka „SkrzAsie” to nie tylko kolekcjonerskie lalki personalizowane, lecz także wyjątkowe podobizny osób, wcielające w życie wyobraźnię i emocje.

GIRLBOSSKIE: Jak zaczęła się twoja historia? Czy możesz podzielić się historią momentu, który był punktem zwrotnym dla Ciebie jako przedsiębiorczyni?

Joanna Kadej: Moja działalność gospodarcza obejmowała stanowisko specjalisty ds. sprzedaży usług telekomunikacyjnych. Praca ta była wymagająca nieustannego kontaktu z klientem w postaci bezpośredniej obsługi, telefonicznej oraz odczuwałam ciągły stres z tym związany. Aby odreagować po pracy zajmowałam się zajęciami, które towarzyszyły mi od najmłodszych lat. Były to różne techniki rękodzieła od haftu, poprzez malarstwo rysunek. Swymi pracami często obdarowywałam bliskich i znajomych. Pewnego dnia koleżanka z pracy Magda poprosiła mnie, abym uszyła Jej skrzata. Postanowiłam spróbować i tak pierwszy spodobał się Jej bardzo i spłynęły zamówienia od innych koleżanek. Postanowiłam pokazać skrzaty na grupach rękodzieła i okazało się, że chętnych do zakupu nie brakuje. Szycie weekendowe coraz częściej zamieniało się na szycie tygodniowe. Sesje coachingowe z panią Sylwią wygrane na licytacji charytatywnej uzmysłowiły mi, że to najwyższego czas, aby odejść z telekomunikacji i zamienić swoją pasję w pracę. Tak też uczyniłam.

Jakie wydarzenie z Twojego życia zawodowego uznajesz za największy sukces i dlaczego?

W poprzednim miesiącu odwiedziłam studio silvertv.pl i wręczyłam prezent dla wyjątkowej osoby Beaty Boruckiej znanej jako Mądra Babcia. Samo zaproszenie mnie do telewizji i programu na żywo było dla mnie sukcesem. Mogłam poznać osobiście osobę, która inspiruje kobiety i której ufa grupa ponad półmilionowej społeczności. Chciałabym w przyszłości być tak szanowaną osobą. Dodatkowo lalka personalizowana uszyta na podstawie zdjęcia wręczona przy tej okazji dała Beacie moc radości i tę chwilę będę pamiętać do końca życia. Będę wspominać to z uśmiechem i wzruszeniem. Dla takich chwil warto żyć o doświadczać ich osobiście. Tym bardziej są wspierające im częściej ich doświadczamy. Lalka personalizowana sama w sobie jest wyjątkowym prezentem i wywołuje emocje poprzez dodatki i podobieństwo do osoby obdarowanej. Dodatkowym sukcesem tego wydarzenia było wygranie miana produktu miesiąca na portalu girlbosskie.pl. Ten sukces jest ogromnym przełomem w mojej karierze i bardzo dziękuję mojej społeczności za wsparcie.

Czy istnieje jakiś mentor lub osoba, która miała istotny wpływ na Twoją karierę, i jakie cenne wskazówki otrzymałaś od tej osoby?

Na każdym etapie mojego życia pojawiają się odpowiednie osoby, które mają większy lub mniejszy wpływ na moją karierę zawodową. Najcenniejsze lekcje i wskazówki otrzymałam pracując jako młodszy specjalista ds. sprzedaży usług od dyrektora firmy. Osobiście przeprowadzał on rozmowy z pracownikami. Wielokrotnie słuchałam Jego poglądów, które były filozoficzne, bo takie miał wykształcenie. Zabrałam wtedy ze sobą zdanie ,,każdy sądzi według siebie,, Jako, że jestem osobą zaangażowaną- często współpracuję z innymi rękodzielnikami. Staram się wówczas otaczać osobami kierującymi się podobnymi do moich wartości : dbaniem o zdrowie, relacje z bliskimi i kontakt z naturą.

W jaki sposób dbasz o równowagę między rozwojem zawodowym a osobistym, aby utrzymać harmonię w życiu?

Moja praca jest moją pasją, dlatego też relaksuję się w swojej pracy. Jako artystyczna dusza potrzebuję tzw,,weny,, aby pracować produktywnie. Często poszukuję szkoleń, które pomogą mi rozszerzyć swoją praktykę o dodatkowe techniki. Sprzyja to rozwojowi mojej działalności. Zaczynając od szycia skrzatów udoskonalam wciąż swoje rękodzieło artystyczne o kolejne produkty, wzory i maskotki. Certyfikuję się również podczas tego rozwoju. Natomiast dbam również o nieustanny rozwój osobisty. W tym celu sięgam po książki, w których odkrywam swoje mocne i słabe strony. Szukam też mentorów, dzięki którym mogę wzbogacać się mentalnie. Wyznaczam sobie cele i strategie, które realizuję w określonym czasie, tak aby zachować równowagę pomiędzy tymi dwoma rozwojami.

Czy widzisz siebie jako liderkę, która inspiruje innych do osiągania sukcesu, i jakie wartości chciałabyś przekazać kolejnym pokoleniom przedsiębiorczych kobiet?

Widzę siebie jako liderkę i osobę, która inspiruje kobiety do sięgania po marzenia, które wydają się odległe. Motywuję je do podjęcia decyzji przedsiębiorczych, szczególne tych pomocnych im stać się niezależnymi, odważnymi, pozytywnymi na co dzień. Sądzę, że każda z kobiet posiada w sercu na dnie własne wartości i skryte pragnienia. Chciałabym, aby kobiety nie bały się je pokazać światu mówić o nich, myśleć i sprawiać, by ujrzały światło dzienne. Nic bowiem bardziej cennego od życia spełnionego. A jak widać na moim przykładzie jest to możliwe w każdym wieku. Dodatkowo ja tworzę SkrzAsie – autorskie maskotki kolekcjonerskie, które wyjeżdżają w świat z sentencjami ,,spełniające marzenia po głaskaniu i nadaniu imienia,, są to małe dowody na to, że warto pielęgnować w sobie wewnętrzne dziecko. To dodaje magii w życiu codziennym i sprawia, że nastawienie do ludzi i świata jest pozytywne i pełne dobrej energii.

Jaka jest Twoja filozofia dotycząca współpracy z innymi przedsiębiorcami, a może masz jakieś konkretne doświadczenia, które chciałabyś podzielić się z innymi?

Podczas mojego skrzasiowania, czyli pasji, którą codziennie praktykuję często współpracuję z przedsiębiorcami. Najczęściej sa to rękodzielniczki, ale nie tylko. Jak już wspomniałam wcześniej zazwyczaj są to osoby obdarzone podobnymi poglądami do moich. Lubię je wspierać . Zamawiam ich prace tworzone w różnych technikach i polecam później znajomym i rodzinie. To wzmacnia nasze relacje. Zapraszam również kobiety prowadzące działalność do wspólnych projektów. W przeszłości to były między innymi wspólne konkursy, rozdania, pomoc charytatywna. Warto nawiązywać takie relacje, bo wspólna praca zawsze popłaca. Kieruję się w życiu osobistym i zawodowym mottem ,, Daj czego nie ubędzie, byś najwięcej dała. Daj, czego próżno dawać , potem będziesz chciała,, Autorem jest Jan Kochanowski.

W jaki sposób Twoje największe porażki przyczyniły się do Twojego sukcesu dzisiaj?

Wspominam swoją porażkę zaraz po utworzeniu strony na Facebooku. Pewnego dnia dostałam najniższą opinię czyli jeden punkt. Zostałam posądzona za zaczerpnięcie pomysłu na swoją działalność z działalności stowarzyszenia, o którym nie wiedziałam. Mężczyzna działający na rzecz tego stowarzyszenia stwierdził, że skrzaty i pomysł to ich własność. Wymyśliłam wtedy konkurs na nazwę dla mojej działalności i produktów. Wygrała go Gosia, która ułożyła wiersz i tym podbiła moje serce. Od tej pory to co tworzę nosi nazwę SkrzAsi ( skrót od skrzatów Asi ) Dodatkowo wystąpiłam o zastrzeżenie tej nazwy w Urzędzie Patentowym. SkrzAsie to marka rozpoznawalna, która stała się właśnie taka dzięki porażce nieumyślnego użycia nazwy innego produktu. Dowodzi to temu, że nic nie dzieje się przypadkiem. Miało tak być, że moje produkty artystycznego rękodzieła powinny mieć własną nazwę. I tak się stało Z perspektywy czasu uśmiecham się jaki z tej porażki odniosłam sukces.

W jaki sposób Twoje wartości osobiste wpływają na podejmowane decyzje biznesowe?

Moje wartości osobiste mają bezpośredni wpływ na podejmowane decyzje biznesowe. Przede wszystkim samo poczucie szczęścia oznacza dla mnie dbałość o zdrowie i relacje, kontakt z naturą oraz pasja jako praca. Ta definicja nakreśla też moje przedsięwzięcia przedsiębiorcze. Współpracuję z osobami, które kierują się podobnymi zasadami. Ułatwia to nawiązywać trwałe znajomości, obfitujące w kreatywne projekty. Moja działalność to rękodzieło artystyczne, a tworzone przeze mnie postacie są skrzasiowane z głębi mojego serca, nacechowane moim charakterem. Mogę więc stwierdzić, że jako twórca i przedsiębiorca przedstawiam sobą artystę w biznesie.

Twoje lalki personalizowane co to takiego i jak można je zamówić?

Lalki personalizowane uszyte na podstawie nadesłanych zdjęć to kolekcjonerskie maskotki dla osób obdarzonych poczuciem humoru i dystansem. To sprawdzone pomysły na wyjątkowe prezenty dla bliskich, na specjalne okazje wymagające indywidualnej oprawy. Zamawiając ten produkt otrzymuje się gwarancję wzbudzenia emocji, które widać i słychać u osoby obdarowanej. Zamówienie można złożyć przez formularz www , poprzez messenger, a nawet poprzez wiadomość Google. Podczas zamówienia ustalamy wielkość, cenę, datę, dodatki. Omawiamy też postać na podstawie nadesłanych zdjęć, określamy ubiór, kolor oczu, włosów. Szycie odbywa się po zaksięgowaniu wpłaty w odstępie 14-30 dni roboczych, choć w okresach świątecznych termin jest dłuższy. Zapraszamy serdecznie. Usiądź w ciszy, zamknij oczy, pozwól by świat skrzAsiowej wyobraźni Ciebie również zauroczył.

Jak powstają cudne podobizny osób?

SkrzAsie lalki personalizowane jako podobizny są tworzone od podstaw ręcznie. Stelaż z drutu tworzy Daruś, a ja obszywam go i wypycham kulką silikonową. Stroje szyjemy z wykorzystaniem maszyny do szycia. Do tworzenia używamy materiałów takich jak polar , bawełna, płótno, futro, poliester. Dodatkowo niektóre elementy są doszywane inne klejone. Nie posiadamy szablonów, bo każde zamówienie traktujemy indywidualnie. Twarze szyjemy ręcznie . Staramy się uchwycić najbardziej charakterystyczne rysy i jak widać czasem się to udaje. Zaznaczamy, że podobieństwo postaci jest znikome właśnie ze względu na to, że powstaje ręcznie I nawet my nie potrafimy przewidzieć efektu końcowego. Postać dopełniamy personalizacją stroju, dodatków, zwierzątek. Prezent personalizowany to idealna pamiątka i uwiecznienie chwili.