dr Renata Rybacka – Głosowanie Kursory Roku 2024

Mistrzyni w łączeniu nauki z życiem codziennym, założycielka firmy „Sztuka Komunikacji”, czyli miejsca, gdzie słowo „komunikacja” nabiera zupełnie nowego wymiaru. Zamiast po prostu mówić, Renata wyznaje zasadę, że trzeba komunikować się jak ninja – cicho, skutecznie i z pełną gracją! Jej doświadczenie to nie żarty – brała udział w tylu międzynarodowych konferencjach, że paszport musi mieć już wypchany pieczątkami z całego świata. Renata to również autorka kilkunastu artykułów naukowych – pisząc o bezpieczeństwie społecznym, wartościach moralnych i sile mediacji, udowadnia, że nawet filozofia może być sexy. A co tam, dodajmy jeszcze fizykę kwantową do miksu – bo czemu nie? Jest doktorem nauk społecznych, coachem, mentorem, wykładowcą, a na pewno nie osobą, którą łatwo zaszufladkować. Łączy psychologię, socjologię, filozofię, a w wolnych chwilach zapewne potrafi rozłożyć na części pierwsze Twoją duszę. Na jej warsztatach uczestnicy odkrywają swoje wewnętrzne ninja i wychodzą pełni nowej energii, gotowi na podbój świata. Renata nie tylko wie, jak rozmawiać – ona to medytuje, celebruje i uczy innych, jak uczynić z komunikacji swoją supermoc. Wierzy, że efektywna mediacja to nie as, ale cały taliarz kart w rękawie. Z takim podejściem, nic dziwnego, że wierzy w słowa Heraklita: „Kto nie dąży do rzeczy niemożliwych, ten nigdy niczego wielkiego nie osiągnie”. Na co dzień łamie bariery nieśmiałości, słabości i jak się okazuje – priorytetów! Kto by pomyślał, że z Renatą człowiek nie tylko nauczy się mówić, ale i dowie się, co w życiu jest najważniejsze.

Znasz Renatę? No jasne, że znasz! To ta osoba, do której można zadzwonić o każdej porze dnia i nocy – ale uwaga, nocne rozmowy to już prawie sesje coachingowe! Często słyszę, że jestem osobą, która przez lata wspierała niezliczone organizacje, osoby i firmy. Często też bezinteresownie wspieram dzieci w nauce czytania, szczególnie gdy ktoś przychodzi do mnie z ręką na ramieniu, mówiąc, że nie potrafi sobie poradzić. A ja, jako była nauczycielka, chętnie pomagam, tak po prostu, od serca. Na co dzień prowadzę darmowe zajęcia z bajkoterapii w bibliotekach, bo moją misją jest dotrzeć do każdej szkoły i nauczyć młodzież… no, nie jak robić ściągi, ale jak być asertywnym, nie dać się manipulacjom, a także komunikować się prosto i klarownie. Jakby tego było mało, moja książka "Jak być szczęśliwym" powinna być na liście obowiązkowych lektur szkolnych – a najlepiej dodawana jako prezent ślubny! Ileż mniej byłoby rozwodów, gdyby ludzie nauczyli się, jak rozmawiać ze sobą, zanim powiedzą "tak"! Jeżeli znasz miejsce, które mogę odwiedzić i opowiedzieć o fenomenie bajkoterapii, napisz do mnie! Chętnie was odwiedzę! Bajkoterapia to naprawdę wspaniała metoda, która może przynieść ogromne korzyści dzieciom i młodzieży, a także dorosłym. Cieszę się na myśl o możliwościach dzielenia się tą wiedzą i doświadczeniem z innymi.

https://rybackarenata.pl/