- 2025-02-04
- 67
- 2 minut czytania
Po co nam peptydy?

Wszyscy o nich mówią, stały się pożądanym składnikiem kremów do twarzy, ale czym naprawdę są peptydy i kto ich potrzebuje?
Te organiczne związki chemiczne przenikają w głąb skóry wraz z cennymi składnikami aktywującymi jej naturalne procesy naprawcze. Wspierając syntezę naszego kolagenu i elastyny poprawiają jędrność i nawilżenie skóry. Efektem jest wyraźnie wygładzona cera i napięty owal twarzy. Kremy zawierające cenne peptydy polecane są osobom, które zauważyły już pierwsze oznaki starzenia się skóry, pragną ją odmłodzić i zapobiec dalszym niepożądanym zmianom.
DOTTORE poleca całą linię liftingującą peptide. Krem na dzień oprócz 5 cennych peptydów zawiera spilantol oraz ekstrakt ze śnieżycy letniej, które działają razem jak naturalny, ziołowy botoks rozluźniając zmarszczki mimiczne. Pełne efekty terapii widoczne są po 4 tygodniach stosowania wraz z kremem na noc oraz kremem pod oczy. Produktem uzupełniającym, przeznaczonym wyłącznie dla kobiet, jest serum fitolift, zawierające skoncentrowaną dawkę hormonów roślinnych stymulujących napięcie i elastyczność skóry. Warto zwrócić uwagę na czas działania poszczególnych składników aktywnych – spilantol wygładza skórę już w godzinę po aplikacji, a kompleksy peptydów potrzebują aż 28 dni, by w pełni pokazać efekt swojego działania. Piękny i hipoalergiczny zapach kremów otula i dopełnia przyjemność stosowania. Efekty potęguje seria zabiegów peptide xpress w najlepszych salonach kosmetycznych.
Materiał sponsorowany