Od Algorytmów do Empatii, czyli AI i człowiek. Relacja z Konferencji „I Love AI”

Zrozumienie mechanizmów działania AI oraz eksploracja natury człowieka w kontekście interakcji z tą zaawansowaną technologią – to dwa główne wątki konferencji „I ❤️ AI”, organizowanej przez Sprawny Marketing, która zgromadziła nie tylko czołowych ekspertów, ale i entuzjastów początkujących i zaawansowanych – sztucznej inteligencji.

Dyskusje – osadzone zarówno w naukowych badaniach, jak i realnych implikacjach biznesowych, rzucały światło na dwie perspektywy: jak AI wpływa na ludzkie zachowania oraz w jaki sposób ludzie mogą i powinni adaptować się do coraz bardziej zautomatyzowanego świata. Ta dynamiczna wymiana wiedzy i doświadczeń sprawiła, że „I ❤️ AI”, nie była  konferencją technologiczną, ale przestrzenią dla prawdziwie interdyscyplinarnej rozmowy na temat przyszłości, w której człowiek i maszyna współistnieją coraz bardziej zintegrowanie.

Każde z wystąpień podczas konferencji „I ❤️ AI”, rzucało nieco inny cień na złożoną naturę stosunków między sztuczną inteligencją a ludźmi, ale łączył je jeden wspólny mianownik – za każdym algorytmem, modelem czy automatyką, stoi człowiek.

Anna Prończuk – Omiotek. Przepis na klonowanie.

Zacznę od zwycięskiej prezentacji, bo zrobiła wielkie „wow”.  Anna Prończuk – Omiotek, z prezentacją pt. „Przepis na klonowanie w 6 krokach”, zanim zadała zgromadzonym pytanie „Kto chciałby mieć więcej czasu?”, zaskoczyła wszystkich, prezentując się w formie awatara, który przywitał uczestników po czesku. Demonstracja ta stała się wprowadzeniem do głównego tematu prezentacji: możliwości klonowania dźwięku, obrazu, czy głosu dzięki technologii sztucznej inteligencji.

Wyróżnialnym elementem wystąpienia były  quizy. Najpierw uczestnicy zgadywali co to za język, gdy awatar Ani mówi do nas w nieznanych językach. Potem oglądaliśmy filmiki i zgadywaliśmy czy postać widoczna na filmiku jest prawdziwa czy jest wytworem AI. A głosowaliśmy za pomocą… latarek w telefonie.

Te nietypowe doświadczenie pozwoliło uczestnikom zanurzyć się w wirtualny świat, demonstrując, jak zaawansowane są dzisiejsze technologie AI w kreowaniu niemal nierozróżnialnych od rzeczywistości cyfrowych tworów. Prezentacja Ani nie tylko edukowała, ale też inspirowała, pokazując praktyczne zastosowania AI, które mogą mieć bezpośredni wpływ na codzienne życie i profesjonalną działalność.

Zuzanna Kwiatkowska. Nie wierz we wszystko, co słyszysz

Wątek ten kontynuowała Zuzanna Kwiatkowska, w swojej prezentacji zatytułowanej „Zobaczę to uwierzę”, która zdobyła drugie miejsce wśród nagrodzonych przez publiczność.

Zuza rozpoczęła od omówienia prostych narzędzi takich jak HayGen czy ElevenLabs, przechodząc do bardziej zaawansowanych technologii jak Synthesia. Zwróciła jednocześnie uwagę na różnorodność zastosowań awatarów AI, począwszy od procesu onboardingu, poprzez filmiki instruktażowe, aż po kursy online, co wykorzystują już instytucje edukacyjne takie jak CampusAI.

Jednak najbardziej przerażający moment prezentacji nastąpił, gdy Zuzanna opowiedziała historię Pani Ani, której przykład ilustrował ciemniejszą stronę technologii. Pani Ania otrzymała telefon od osoby podającej się za policjantkę, która poinformowała ją o wypadku spowodowanym przez jej siostrę. Dzwoniący użył faktycznego numeru telefonu siostry Pani Ani, co dodatkowo uwiarygodniło oszustwo. Dzięki szybkiej reakcji banku i zablokowaniu transakcji finansowej, oszuści nie zdążyli wyłudzić pieniędzy.

Zuza podkreśliła, jak ważne jest zrozumienie zagrożeń związanych ze spoofingiem — techniką, w której przestępcy mogą podszywać się pod inne osoby. W kontekście sztucznej inteligencji, wykorzystanie technologii do generowania wiarygodnego głosu osoby trzeciej stanowi poważne zagrożenie.

Na zakończenie swojego wystąpienia, Zuza Kwiatkowska dała kilka praktycznych porad dotyczących ochrony przed tego typu atakami, podkreślając, że kluczowe jest podnoszenie świadomości o takich zagrożeniach i zrozumienie, że są one już częścią naszej rzeczywistości.

Paweł Tkaczyk. Kto tu ma kontrolę?

Trzecie miejsce w głosowaniu na najlepszą prezentację zdobył „weteran” tego wydarzenia. Paweł Tkaczyk, w swoim wystąpieniu pt. „Efektywność zespołów ludzie/AI – jak planować pracę asystentów AI”, rozpoczął od przykładu zastosowania sztucznej inteligencji w sieci hoteli Accor, które wdrożyły system analizujący jedzenie pozostające na talerzach. Dzięki zdjęciom robionym przed wyrzuceniem resztek, system identyfikuje, które składniki są najmniej popularne – jak na przykład soczewica, niechętnie spożywana przez Amerykanów. Na tej podstawie, restauracje hotelowe mogą dostosować swoje menu, redukując marnotrawstwo żywności.

Paweł Tkaczyk podkreślił, że asystenci AI są obecni w wielu branżach, od radiologii po nawigację, ale ich efektywność zależy od naszego podejścia do technologii. Wskazał jednocześnie na dwa główne powody, dla których asystenci AI mogą nie działać efektywnie: nieumiejętność korzystania z nich oraz ignorowanie ich rad, wynikające z przekonania, że „wiemy lepiej”.

Przeszedł także do ważnego aspektu komunikacji z AI, zauważając, że często traktujemy interakcje z maszynami zbyt powierzchownie, stosując hasłowe komendy, do czego przyzwyczaiło nas korzystanie z wyszukiwarek internetowych typu Google. Tymczasem, efektywna praca z AI wymaga bardziej złożonej i przemyślanej komunikacji. Zwrócił uwagę, że dzieci, które naturalnie używają dłuższych form komunikacji, mogą lepiej radzić sobie z interakcjami ze sztuczną inteligencją.

Poruszył również kwestię „Locus of control”, czyli stopnia, w którym osoby czują, że mają kontrolę nad swoim życiem, co wpływa na to, jak reagują na podpowiedzi od AI. Wskazał, że osoby z wewnątrzsterownym podejściem często ignorują odpowiedzi AI.

Podsumowując, Paweł Tkaczyk podkreślił potrzebę głębszego zrozumienia i zaangażowania w sposób, w jaki komunikujemy się i współpracujemy z AI, aby maksymalizować jej potencjał w różnorodnych zastosowaniach. Zaznaczył, że takie podejście wymaga od nas zarówno zmiany nawyków, jak i otwartości na naukę nowych sposobów interakcji z technologiami. A ile się przy tym nachodził? Na scenie zrobił ponad 1000 kroków, co redakcja Girlbosskie dokładnie sprawdziła.

Dr inż. Agnieszka Mikołaczyk – Bareła. Instrukcje jak w IKEA

Dr inż. Agnieszka Mikołaczyk – Bareła, w swojej prezentacji zatytułowanej „Gen AI bez Tajemnic”, rozprawiła się z wieloma mitami dotyczącymi sztucznej inteligencji, podkreślając jej zasadniczą funkcję, która sprowadza się do przewidywania prawdopodobieństw na podstawie danych wejściowych. Mimo, że Agnieszka zadebiutowała na konferencji „I ❤️ AI”, od razu znalazła się w ścisłej czołówce najlepszych prezentacji, zajmując czwarte miejsce.

Jej słowa „przypisujemy prawdopodobieństwo”, „losujemy”, „dodajemy do wejścia” pozostaną ze mną na długo, bo niby miało być nietechnicznie to jednak szybko dała do zrozumienia, że na tej prezentacji trzeba się skupić.

Przede wszystkim zwróciła szczególną uwagę na ograniczenia modeli AI, które, jak zaznaczyła, nie posiadają własnej pamięci: wszystko, co model ma „pamiętać”, musi być dostarczone jako część danych wejściowych. To oznacza, że AI nie pamięta nic poza tym, co znajduje się w aktywnym zestawie danych. „To jest wszystko, co robi ta cała AI,” stwierdziła, podkreślając, że maszyny działają w sposób, który może wydawać się mądry, lecz tak naprawdę jest to zasługa inżynierii i precyzyjnie zaprojektowanych algorytmów.

Jednym z kluczowych punktów prezentacji było zwrócenie uwagi na prompty, czyli instrukcje dla AI, które muszą być klarowne i precyzyjne, podobnie jak instrukcje montażu mebli z IKEA. Jest to o tyle ważne, że model AI, jak wyjaśniła, nie jest w stanie samodzielnie domyślić się intencji użytkownika. Prompt powinien więc zawierać wyraźne informacje na temat oczekiwanego stylu, formatu oraz kontekstu. Dr Mikołaczyk – Bareła podkreśliła także, jak ważne jest ujmowanie tych instrukcji w język dostosowany do poziomu zaawansowania zalecając dodawanie fraz takich jak „Jako ekspert w…”, które mogą usprawnić i zoptymalizować rezultaty pracy z AI.

Marek Zieliński: Poznajcie Lenę

Marek Zieliński to również debiut konferencji „I ❤️ AI”, i również z mocnym wystąpieniem, które znalazło się na liście zwycięzców, zajmując w rankingu piąte miejsce. Rozpoczął od przedstawienia imponującego CV Leny, która okazała się awatarem wygenerowanym przez AI.

Podczas prezentacji podkreślił, jak istotne w procesie kreowania realistycznych awatarów jest uwzględnienie nie tylko podstawowych cech, jak kolor oczu czy fryzura, ale również unikalnych i charakterystycznych detali, takich jak piegi czy różowe włosy. Zieliński zwrócił uwagę, że takie detale są kluczowe, aby odwrócić uwagę od ewentualnych niedoskonałości wizualnych modelu, co jest ważnym aspektem w tworzeniu przekonujących i realistycznie wyglądających postaci.

Co więcej, Marek podkreślił znaczenie kontekstu, w jakim awatar ma być używany, wskazując na elementy takie jak wiek, pochodzenie, czy stylistyka ubrania. Podczas prezentacji, publiczność mogła zobaczyć, jak te elementy wpływają na percepcję postaci przez ludzi, bo LENA nawet śpiewająco zakończyła wystąpienie, czym zaskoczyła zgromadzoną publiczność.

Mateusz Malinowski – „Jak AI zmieni SEO”

Mateusz Malinowski, w swojej prezentacji „Jak AI zmieni SEO”, podkreślił, jak sztuczna inteligencja rewolucjonizuje optymalizację wyszukiwarek internetowych, przynosząc oszczędność czasu i zwiększając efektywność procesów. Prezentacja Mateusza również znalazła się w wyróżnionych wystąpieniach – zajęła szóste miejsce.

Mateusz zauważył, że w tradycyjnym podejściu do SEO, najważniejszym czynnikiem rankingowym był zawsze treściwy i wartościowy content, wzbogacony o inne elementy, które wspólnie decydowały o pozycji strony w wynikach wyszukiwania. Jednak w erze AI, gdy produkcja i publikacja wysokiej jakości treści stały się bardziej dostępne i masowe, znaczenie czysto treściowego aspektu SEO zaczyna słabnąć.

Skoro każdy może generować i publikować dobrej jakości treści, optymalizacja dla wyszukiwarek staje się bardziej skomplikowana i wymaga zaawansowanego podejścia. To z kolei podnosi potrzebę skuteczniejszego i bardziej zróżnicowanego SEO. W związku z tym, przewiduje on, że największym wyzwaniem będzie adaptacja i nauczenie się korzystania z narzędzi opartych na AI, które mogą znacząco wspomóc i usprawnić strategie SEO.

Zaznaczył jednocześnie, że żyjemy w dynamicznie zmieniających się czasach, gdzie potencjał sztucznej inteligencji w SEO jest jeszcze daleki od pełnego wykorzystania.

Marcin Kamiński: Impreza już się zaczęła!

Ścisłą siódemkę wyróżnionych wystąpień zamknął Marcin Kamiński który rozpoczął swój wykład od przypadku marki Klarna, która dzięki wdrożeniu asystenta AI znacząco zwiększyła swoją efektywność, osiągając oszczędności rzędu 40 milionów dolarów. Jego prezentacja pokazała, jak szerokie zastosowanie może mieć AI, od kwiaciarni przyszłości, w której asystent AI może nie tylko rozpoznać intencje klienta, ale także zaproponować i zamówić  odpowiedni bukiet.

Zaznaczył jednocześnie, że wdrażanie AI nie jest wolne od wyzwań i wpadek, podkreślając, że kluczowa nie jest ilość inżynierów w zespole, a o wdrożone zasady bezpieczeństwa.

Na zakończenie swojego wystąpienia Marcin postawił retoryczne pytanie: „czy trzeba się spieszyć?”, na które odpowiedział, że zarówno tak, jak i nie. Uzasadnił to stwierdzeniem, że „impreza już się zaczęła”, więc aby nie powtórzyć historii marki Nokia – nie należy ignorować rosnącej roli AI, która może definiować przyszłość wielu branż.

Inez Okulska. AI jest leniwa. Jak człowiek!

Inez Okulska w swojej prezentacji pt. „Pokaż kotku co masz w środku: wyjaśnialność modeli AI” poruszyła fundamentalne kwestie dotyczące natury działania sztucznej inteligencji. Wprowadzając pojęcie „leniwości” AI, porównywała je do ludzkich tendencji do minimalizowania wysiłku. W kontekście tej teorii Inez przywołała badanie, w którym uczestnicy, postawieni w sytuacji symulowanego zagrożenia, ślepo podążali za robotem, nawet gdy ten prowadził ich do ciemnego, zamkniętego pomieszczenia. To pokazuje, jak ludzie mogą niekrytycznie zaufać technologii w sytuacjach krytycznych.

Dalszą ilustracją wpływu AI na ludzkie decyzje było drugie badanie, w którym eksperci pod wpływem jednoznacznych instrukcji wydanych przez AI zmieniali swoje opinie cztery razy częściej niż zwykle. Okulska podkreśliła, jak istotny jest sposób komunikacji AI. W zależności od tego, czy komunikat jest prezentowany w stylu informatywnym, czy imperatywnym (jasno nakazującym wykonanie określonej czynności), różni się reakcja i zachowanie ludzi.

Wystąpienie Inzez Okulskiej ukazało złożoność relacji między ludźmi a maszynami oraz konieczność budowania świadomości na temat granic i możliwości sztucznej inteligencji.

Mike Korba.  AI jest jak rower.

Mike Korba przyjechał na prezentację na rowerze. Nie wiem czy prawdziwym, ale na pewno tym prezentacyjnym. W swoim wystąpieniu pod tytułem „Rower a AI: Ewolucja strachu i innowacji”, nawiązał do interesującej historii roweru, który kiedyś był postrzegany jako zagrożenie społeczne.

Korba przytoczył artykuł opublikowany w 1897 roku w „National Review”, w którym dr. A. Shadwell wyraził obawy, że jazda na rowerze może negatywnie wpływać na urodę kobiet z powodu wymaganego wysiłku. Korba użył tej analogii, aby zilustrować, że podobnie jak w przypadku roweru, obawy wobec sztucznej inteligencji są często przesadzone i wynikają z niewiedzy. W swojej prezentacji skoncentrował się na tym, czego naprawdę powinniśmy się obawiać w kontekście AI oraz jak możemy wykorzystać jej potencjał do poprawy naszego życia i pracy.

Jedną z tych kwestii jest bezpieczeństwo, gdyż sztuczna inteligencja staje się narzędziem wykorzystywanym przez spamerów do tworzenia fałszywych tożsamości i generowania fake newsów, co nigdy wcześniej nie było tak łatwe.

Nie znaczy to jednak, że AI to tylko zło.  Podkreślił przy tym niezaprzeczalne zalety w wielu obszarach, takich jak automatyzacja żmudnych zadań. Korekta e-maili, przygotowywanie notatek ze spotkań, wspomaganie tworzenia oprogramowania, brainstorming, tłumaczenia, czy korekta tekstów to tylko niektóre z funkcjonalności, które sprawiają, że AI już teraz znacząco podnosi efektywność pracy.

Na zakończenie swojego wystąpienia postawił pytanie retoryczne: „Czy AI nas zastąpi?”. Odpowiedział jednocześnie, że to pytanie jest źle sformułowane. W niektórych przypadkach AI powinna nas zastąpić, aby uwolnić ludzki potencjał na zajmowanie się bardziej kreatywnymi i złożonymi zadaniami, gdzie maszyny nie mogą nas jeszcze zastąpić, a w jeszcze innych będziemy ściśle z nią współpracować, korzystając na przykład z jej zdolności do przetwarzania i analizowania dużych ilości danych szybciej niż to możliwe dla człowieka. Po prezentacji Mike nasuwa się jeden wniosek – w jedynym AI  nie zastąpi nas na pewno. W cieszeniu się z życia, nie tylko z jazdy na rowerze.

Dr Krzysztof  Wojewodzic. Ocenić AI może jedynie człowiek

Dr Krzysztof Wojewodzic, ekspert w dziedzinie sztucznej inteligencji, który w latach 2020 – 2023 kierował grantami badawczymi o wartości przekraczającej 30 milionów złotych, w swojej prezentacji pt. „7 niezmiennych praw AI” przedstawił swoje własne spostrzeżenia dotyczące przyszłości AI. Jego prace naukowe, obejmujące m.in. projekt wykorzystujący AI do wykrywania spektrum autyzmu u dzieci, świadczą o skali i znaczeniu tych badań, więc tym bardziej był to ciekawy głos na konferencji „I ❤️ AI”,

W swoim wystąpieniu zaczął od analogii, porównując AI do aparatu fotograficznego: „AI jest jak telefon – każdy może zrobić zdjęcie. Ale żeby osiągnąć pewien poziom zaawansowania warto mieć lustrzankę lub umiejętności jakie ma osoba, która zajmuje się profesjonalną fotografią”. Tym samym podkreślił, że choć narzędzia AI są powszechnie dostępne, prawdziwa wartość z AI wymaga zarówno wiedzy, jak i doświadczenia.

Podnosząc kwestię wpływu AI na rynek pracy, Dr Wojewodzic uspokoił obawy związane z automatyzacją, wskazując, że specjaliści posiadający specjalistyczną, niemożliwą do zautomatyzowania wiedzę ekspercką, nie powinni obawiać się utraty zatrudnienia. Według niego, AI nie zastąpi ludzi w tych obszarach, ale może znacznie usprawnić wykonanie wielu zadań.

Zaznaczył, że choć AI jest niezwykle pomocna, ocena jej efektywności i adekwatności pozostaje w gestii ludzi, bo „ocenić AI może jednak jedynie człowiek”.

Piotr Gerke „AL: rewolucja dopiero przed nami?”

Piotr Gerke w swojej prezentacji pt. „AI: rewolucja dopiero przed nami?” rozpoczął od przeglądu historycznego, prowadząc publiczność od ery przemysłu 1.0 do dzisiejszych czasów. Zastanawiał się, czy rozwój sztucznej inteligencji można już nazwać rewolucją, przedstawiając kluczowe argumenty przemawiające za taką tezą:

1. Masowa dystrybucja: Zwrócił uwagę na to, jak internet został zdominowany przez treści dotyczące AI, co świadczy o globalnym zainteresowaniu i dostępności tej technologii.
2. Przełom w produktywności: Podkreślił, jak AI usprawnia procesy w różnych sektorach, od prostych operacji biurowych po skomplikowane obliczenia, co zdecydowanie zwiększa ogólną wydajność pracy.
3. Wszechstronność zastosowań: Zwrócił uwagę, jak sztuczna inteligencja jest stosowana od generowania treści mailowych po pisanie kodów programistycznych, a także jej zdolności do kreatywnego działania, które jeszcze kilka lat temu wydawały się niemożliwe.
4. Innowacyjność: Wskazał na dynamiczny rozwój narzędzi, takich jak generatory obrazów, które ilustrują postęp w zdolnościach kreatywnych maszyn.
5. Wpływ społeczny: Podkreślił, jak wielkie zainteresowanie AI ma wpływ na społeczeństwo, czego dowodem była pełna sala słuchaczy na konferencji, co pokazuje, że ludzie chcą nie tylko dowiedzieć się więcej, ale i być częścią tej rewolucji.

Na zakończenie swojego wystąpienia, Gerke odpowiedział na postawione na początku pytanie, potwierdzając, że rewolucja AI nie tylko się rozpoczęła, ale będzie postępować jeszcze szybciej i na większą skalę. Podkreślił, że to, co obserwujemy teraz, to dopiero początek szerszych zmian, które sztuczna inteligencja przyniesie w różnych aspektach życia codziennego i zawodowego.

Tomasz Guzik. Rewolucja w marketingu i sprzedaży

Tomasz Guzik, w swojej prezentacji pt. „Jak zdominować marketing i sprzedaż dzięki AI w 2024 roku”, z entuzjazmem podzielił się swoim doświadczeniem jako przedsiębiorca, demonstrując, jak sztuczna inteligencja przekształca podejście do marketingu i sprzedaży. Prezentacja Guzika skupiała się na praktycznym wykorzystaniu narzędzi AI, które umożliwiają automatyzację wielu procesów w jego firmie, od zapisów po darmowe prezenty po uczestnictwo w webinarach.

Zilustrował, jak dzięki AI można skutecznie generować leady z ruchu organicznego. Guzik szczegółowo omówił wykorzystanie linków w mediach społecznościowych, exit pop-upów oraz chatbotów, które są kluczowymi elementami w angażowaniu potencjalnych klientów i konwersji. Na przykładzie swojego biznesu pokazał, jak te narzędzia działają w praktyce, demonstrując ich efektywność w zwiększaniu zaangażowania i sprzedaży.

I love AI – dialog przyszłości

Ważnym elementem konferencji „„I ❤️ AI”, są panele dyskusyjne odbywające się po każdej sesji prezentacyjnej, które znacząco pogłębiają poruszane zagadnienia. Rozmowy te prowadził Kuba Dobroszek, doświadczony dziennikarz specjalizujący się w tematach technologicznych, który skłaniał prelegentów do jeszcze głębszej eksploracji poruszanych tematów, także dzięki trafnym pytaniom od uczestników konferencji.

Jednym z przewijających się wątków była kwestia, czy i na ile AI jest w stanie zastąpić człowieka w jego codziennych obowiązkach zawodowych. Kuba ze swojego dziennikarskiego „podwórka” przytoczył przykład Pani Asi – korektorki z jego firmy, pokazując, że choć AI może wspomagać wiele procesów, niektóre zawody, które wymagają ludzkiego oka i subtelnego zrozumienia kontekstu, pozostają poza zasięgiem maszyn. Poruszanych było oczywiście wiele innych tematów, które prelegenci w ciekawy sposób omawiali, odwołując się do konkretnych przykładów ze swoich obszarów działania. Jeden z paneli zdominowała kwestia konkretnych narzędzi AI, gdzie prelegenci  – na życzenie uczestników – dosłownie listowali narzędzia, z których korzystają.

Niezmiernie ważną rolę podczas konferencji odgrywał także prowadzący, Maciej Kautz. Jego elokwencja, dociekliwość i wyjątkowy kontakt z publicznością podnoszą poziom merytoryczny każdego wydarzenia z jego udziałem. Jego zdolność do budowania relacji oraz tworzenia atmosfery otwartości to ogromna wartość tej konferencji.

„I ❤️ AI” jako część „I ❤️ Marketing & Technology”  jest również znana ze swojej grywalizującej formuły. Każdy z prelegentów nie tylko występuje na scenie, ale przede wszystkim walczy o uwagę publiczności. A ta nie ma łatwego wyboru. Wystarczy spojrzeć jak przedstawiały się wyniki:

🏆 Anna Prończuk-Omiotek (5,34)
🥈 Zuzanna Kwiatkowska (5,34)
🥉 Paweł Tkaczyk (5,28)
4️⃣ Agnieszka Mikołajczyk-Bareła (5,14)
5️⃣ Marek Zielinski (5,07)
6️⃣ Mateusz Malinowski (5,07)
7️⃣ Marcin Kamiński (5,03)

Podsumowanie

Całodniowe wydarzenie skłania mnie do wniosku, że dążenie do tego, aby AI wspierała ludzkie działanie wymaga ciągłego dialogu o tym,  jak technologia ta powinna być kształtowana i implementowana, aby służyć ludzkości, zwiększać naszą efektywność i jednocześnie zachować nasze wartości. Musimy też zabezpieczyć się przed potencjalnym negatywnym wpływem AI, projektując systemy, które są zgodne z ogólnie przyjętymi wartościami społecznymi, takimi jak sprawiedliwość, równość i szacunek dla prywatności. Jest to ważnie nie tylko dlatego, aby zapewnić bezpieczeństwo użytkownikom, ale również pomóc w zbudowaniu zaufania do tych technologii, których rozwój jest nieunikniony.

Podsumowując konferencja „I ❤️ AI” podkreśliła konieczność holistycznego podejścia do integracji AI ze społeczeństwem. Skuteczna realizacja tego celu wymaga nie tylko zaawansowanej wiedzy technologicznej, ale głębokiego zrozumienia psychologicznych aspektów natury ludzkiej. Jako redakcja GIRLBOSSEK dziękujemy za możliwość uczestniczenia w tym ważnym wydarzeniu.